Tylman z Gameren był z pochodzenia Holendrem, ale 44 lata, czyli większość swojego życia spędził w Polsce. Wykształcony w Holandii, Niemczech, Francji i Włoszech był istnym człowiekiem renesansu, z tym że przyszło mu żyć w epoce baroku.
Tylman był malarzem, rytownikiem, rysownikiem i architektem. Podczas swojego pobytu w Wenecji zdobył wielką sławę i wzięcie jako malarz aktów i scen batalistycznych, niestety żadnego z jego ówczesnych obrazów nie znamy dziś. Tamże najprawdopodobniej poznał Stanisława Herakliusza Lubomirskiego za którego namową przyjechał do Polski. Z równie wykształconym i światłym Lubomirskim połączyła go wieloletnia przyjaźń. Tylman ilustrował swoimi rytami jego poematy oraz stworzył na jego zamówienie szereg budowli.

	Dom Tylmana na ulicy Piwnej 31 w Warszawie (drugi z lewej).

Król Michał Korybut Wiśniowiecki nadał Tylmanowi mu przywilej serwitoratu, który zwalniał go z obowiązku przynależności cechowej i tytuł naczelnego architekta Rzeczpospolitej.
Z czasem artysta uzyskał indygenat, czyli uznanie szlachectwa, jednak bynajmniej nie za osiągnięcia inżynierskie, ale ochotniczy udział w bitwie pod Chocimiem. Przy tej okazji nadano mu nazwisko Gamerski.
Artysta walczył także pod Wiedniem i Parkanami. Tylman dość szybko uległ polonizacji. Mienił się Polakiem i Sarmatą. Ożenił się z Polką i zamieszkał w Warszawie, przy ulicy Piwnej 31, gdzie mieszkał do końca życia. W Warszawie również spoczął po swej śmierci.

Zdaje się, że po przyjeździe do Polski Tylman zdecydował się skoncentrować na architekturze, posiadamy bowiem informacje tylko o jednym jego obrazie, stworzonym do zaprojektowanego przezeń kościoła w Łańcucie.
Pozostawił po sobie ponad 1100 projektów, z czego 800 przetrwało do dziś w zbiorach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego tworząc jedyną tego rodzaju kolekcję prac jednego barokowego architekta na świecie.
Szkice Tylmana świadczą o dużym talencie i wyczuciu plastycznym artysty, są czymś więcej, aniżeli planami budynku, można je wręcz traktować jako swoiste dzieła sztuki.

Tylman zdobył europejski rozgłos już za swego życia. Jest uważany za jednego z najwybitniejszych architektów swego okresu oraz za twórcę i najwybitniejszego przedstawiciela tzw. baroku klasycyzującego w Europie.
Budowle według jego projektów można obejrzeć m.in. w Krakowie (Kościół Świętej Anny) oraz Warszawie (zbyt wiele budynków by je wymienić, ale przede wszystkim wspaniały Pałac Krasińskich), Gdańsku (Kaplica Królewska), Rzeszowie (zamek i klasztor Pijarów) oraz Węgrowie (poniekąd cała koncepcja architektoniczna starej części miasta). Jego archiwum i cześć prywatnej biblioteki posiada Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego.

Innym ciekawym detalem z życia Tylmana jest jego rzekoma rola w odkryciu talentu malarskiego u młodego muzyka na dworze Franciszka Maksymiliana Ossolińskiego, a zwał on się Szymon Czechowicz i został potem niewątpliwie najpłodniejszym malarze religijnym w XVIII wiecznej Polsce.