Po powrocie do kraju stworzył w 1862 roku obraz "Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony wobec straconego Smoleńska" dając tym samym upust swym obawom o losy ojczyzny. Rozpoczął nim także cykl malowideł historycznych, którymi zdobył największą popularność. Dał obraz niezwykłej erudycji historycznej jaką posiadał, a co przejawiało się w nad wyraz trafnym doborem scen z historii Polski. Następnym obrazem artysty było "Kazanie Skargi", obraz niezwykle symboliczny w swej wymowie, choćby ze względu na fakt, że "Kazania sejmowe" Skargi nigdy nie zostały wygłoszone. Obraz został doskonale przyjęty i nagrodzony w Paryżu złotym medalem, pierwszym, ale nie ostatnim w życiu Matejki.
W 1864 roku artysta zawarł ślub z Teodorą Giebułtowską, siostrą swojego bliskiego przyjaciela. Jakkolwiek na początku szczęśliwe pożycie małżonków stopniowo, za sprawą żony artysty, stawało się koszmarem. Teodora urządzała mu regularnie okropne awantury i sceny zazdrości., szczególnie widząc w jego pracowni inne modelki niż ona sama. Matejko zaś kochał żoną jak mógł, w wielu jego obrazach można doszukać się jej twarzy (m.in. jako Bony w "Zawieszeniu dzwonu Zygmunta" i "Hołdzie pruskim").
Trzeba tu wspomnieć o nieco niedocenianej czy wręcz powszechnie nieznanej działalności artystycznej malarza jako portrecisty. Wykonał on w swoim życiu wiele portretów m.in. "Ojca artysty z trójką dzieci", Józefa Szujskiego, swoich dzieci. Na największą uwagę zasługują tu zaś dwa na zawsze powiązane ze sobą, przez osobę żony artysty, obrazy tzw."Kasztelanka wiśnicka", portret dalekiej krewnej żony z rodziny Serafińskich, u których Matejkowie bywali często latem w Wiśniczu. Pani Matejkowa ujrzawszy obraz zazdrosna zaczęła artyście robić wyrzuty, a podczas wynikłej awantury rzuciła się na przedstawiającą ją samą "Żonę w perłach" i zniszczyła obraz doszczętnie. Obraz, który obecnie znamy pod tą nazwą jest autorską repliką artysty. Sprawa skłóciła obie rodziny do tego stopnia, iż "Kasztelanka wiśnicka" nigdy nie trafiła w ręce jej bohaterki. Obraz zaginął podczas II wojny światowej.
Następny obraz Matejki "Rejtan czyli upadek polski spotkał się już jednak z silną krytyką, mimo nagrodzenia w Paryżu srebrnym medalem. Komentowano, iż artysta winien go wysłać na pokaz do Petersburga, gdzie z pewnością miałby większe szanse na nabycie, gdyż skoro kupili jego żywych bohaterów, kupią i malowanych. Wytykano mu liczne błędy, np. stojącego na pierwszym planie Szczęsnego Potockiego, który był podówczas zupełnie nieznany i niegroźny, obecność postaci, których akurat w trakcie przedstawionego wydarzenia nie było w Warszawie. Matejko bronił się z kolei symboliczna wymową dzieła, brak zrozumienia dla tego ostatniego był także przyczyna takiego, a nie innego przyjęcia przyszłej "Bitwy pod Grunwaldem". Ostatecznie jakby na ironią kupił go cesarz Franciszek Józef. Dotknięty tymi atakami artysta postanowił zająć się teraz scenami bardziej krzepiącymi. Poczynając od "Unii Lubelskiej", poprzez m.in. "Kopernika czyli rozmowę z Bogiem, "Kościuszkę pod Racławicami", "Batorego pod Pskowem" oraz "Sobieskiego pod Wiedniem", którego artysta ofiarował do Watykanu. Obrazy te przyjmowano różnie, czasem zachwytami, czasem krytyką. Na przykład pokazaną w 1878 roku "Bitwę pod Grunwaldem" wyśmiano, złośliwi twierdzili, że na pierwszym planie panuje taki tłok, że trudno byłoby wyciągnąć portmonetki, a co dopiero walczyć. W 1886 roku powstała "Dziewica Orleańska" pomyślana jako dar dla Francji, jednak z powodu chłodnego przyjęcia w Paryżu sprzedana została w kraju.
Dziełem artysty są także projekty kapiteli kolumn dla restaurowanych w latach 1876-79 Sukiennic w Krakowie.
Każdy obraz Jana Matejki to efekt wnikliwych studiów nad tematem, doboru strojów i rekwizytów, które starannie kolekcjonował. Często jeden rekwizyt można zauważyć na więcej niż jednym obrazie. Matejko starał się zachować jak największą wierność prawdzie historycznej czy rzeczywistości, zdarzyło mu się jednak kilka spektakularnych błędów, jak namalowanie Rejtana po niewłaściwej stronie drzwi, gdyż tymi, które artysta uwiecznił senatorowie wychodzili z sali, a nie na nią wchodzili. Ewidentnym błędem jest też tło "Kopernika czyli rozmowy z Bogiem", które jest obrócone jak w lustrzanym odbiciu, czy widoczna w tle "Hołdu pruskiego" attyka sukiennic, którą wykonano kilkadziesiąt lat potem, takoż jak i renesansowy hełm niższej wieży mariackiej pochodzący z lat 90-tych XVI wieku, czyli również znacznie późniejszy niż scena z obrazu.
Koniec życia Jana Matejki to okres jego największych realizacji artystycznych jakkolwiek także cierpień związanych z przechodzoną chorobą wrzodową i eskalacją choroby psychicznej żony, zakończonej umieszczeniem jej w zakładzie zamkniętym.
W 1891 roku ukończył "Konstytucję 3 maja", jednocześnie pracując nad zamówionymi przez Wiedeńskiego wydawcę Maurycego Perelesa ilustracjami do
"Pocztu Królów Polskich" oraz "Dziejami cywilizacji w Polsce".
Mimo iż go oto nie proszono, zaoferował wykonanie polichromii dla kościoła mariackiego w Krakowie, nie żądając przy tym za to żadnej zapłaty. Nakładanie malowideł trwało do 1892, odbyło się przy współpracy jego uczniów
Stanisława Wyspiańskiego i
Józefa Mehoffera. Dzieło zostało jednak przyjęte bardzo krytycznie, wyrażano nadzieje, że przy następnym remoncie kościoła zostanie ono przez przyszłe pokolenia usunięte (kolejny remont odbył się w latach 90-tych XX wieku, ale pomysł odsłonięcia gotyckiego wnętrza kosztem skucia malowideł Matejki przyjęto wtedy z oburzeniem).
To dzieło zwiastowało jednak zmierzch jego epoki - historyzmu. Zawiera już wyczuwalne tendencje zwiastujące nadchodzącą cichymi krokami, a rewolucyjną dla pojmowania sztuki, secesję. W tym samym roku namalował jeszcze swój najlepszy autoportret.
Zmarł 01.11.1893 w Krakowie.
Pozostawił po sobie sławę malarza, pamięć wielkiego pedagoga, dyrektora i reformatora krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, szereg dzieł oraz rodzinny dom przy ulicy Floriańskiej wypełniony zbieranymi przez całe życie ubiorami i pamiątkami historycznymi, który to został wykupiony przez naród i w którym mieści się do dziś muzeum artysty.
--zobacz także:
>>
Jana Matejki "Poczet królów polskich"
>>zamów książkę "
Poczet królów polskich"
>>zamów książkę o "
Dziewicy Orleańskiej" Jana Matejki w naszym
sklepie