|
| Kossakówka w Krakowie, przy placu Kossaka, tu tworzyły trzy pokolenia Kossaków. | |
|
Nestor rodu Kossaków, Juliusz przyszedł na świat w Wiśniczu, leżącym koło Bochni, kilkadziesiąt kilometrów od Krakowa, gdzie jego ojciec sprawował urząd sędziego. Jego rodzice wywodzili się ze zbiedniałej szlachty. Miał jeszcze dwóch braci. Po śmierci ojca był wychowywany przez matkę, która niechętnie patrzyła na malarstwo, nie traktując go na równi z "normalnymi" zawodami, toteż Juliusz najpierw studiował prawo na uniwersytecie we Lwowie. Czas wolny jednak wypełniał rysowaniem i malowaniem. W kierunku rysunku pobierał lekcje u Jana Maszkowskiego. Korzystał też z porad
Piotra Michałowskiego. Z tym ostatnim jako miłośnik koni szybko znalazł wspólny język. Z racji zamiłowania do tych czworonogów Kossak bywał częstym gościem w największych stadninach, gdzie bacznie obserwował anatomię, ruchy i wszystko co wiązało się malowaniem tych stworzeń.
Zarabiał malując krajobrazy i portrety. Jego bracia zaangażowali się silnie w wiośnie ludów, walczyli na Węgrzech, on sam ograniczył się do udziału w walkach o Lwów.
W 1851 roku odwiedził Petersburg, gdzie zapoznawał się z dziełami mistrzów.
Po powrocie z Rosji przebywał w Warszawie, gdzie zaprzyjaźnił się z uczniami Jana Feliksa Piwarskiego, m.in.
Wojciechem Gersonem,
Franciszkiem Kostrzewskim. Żył prze jakiś czas wraz z nimi, klepiąc biedę, a utrzymując się z drobnych prac.
Przełomowym dla artysty okazał się rok 1855, gdy poślubił Zofię Gałczewską wywodzącą się z zamożnej szlachty, której posag pozwolił mu na przeniesienie się do Paryża.
Trzeba też zanotować, iż będąc, na gruncie polskim, niewątpliwym pionierem Kossak zaczął mniej więcej w tym okresie malować obrazy o tematyce batalistyczno-historycznej. Ze szczególnym naciskiem na wiek XVII, będąc w malarstwie reprezentantem tej samej idei "pokrzepiania serc", którą w literaturze zapoczątkował Sienkiewicz.
W Paryżu Kossak zaprzyjaźnił się z Horacym Vernetem, wybitnym batalistą, który odtąd służył mu poradą. Przebywanie w Paryżu nie przeszkodziło mu w prezentowaniu prac na wystawach w kraju.
W 1861 roku wraca z żoną i dziećmi do kraju, gdzie osiedla się w Warszawie. Otrzymał tam posadę kierownika plastycznego w Tygodniku Ilustrowanym. Jednak za sprawą swej postawy w powstaniu styczniowym, kiedy na zlecenie rządu powstańczego zaprojektował mundury oraz wykonał szereg prac o tematyce patriotycznej, ściąga na siebie represje ze strony władz carskich. Odwetem była brutalna rewizja w domu artysty. W obliczu nasilającej się po upadku powstania rusyfikacji rodzina Kossaków opuszcza Warszawę] i udaje się w 1868 roku do Monachium. Jako, że w Monachium studiowało i pracowało malarstwo wielu Polaków, tak więc na ten okres datuje się nowe twórcze znajomości artysty, jak te z
Józefem Brandtem,
Maksymilianem Gierymskim,
Stanisławem Witkiewiczem.
Od 1870 roku osiada w Krakowie, zamieszkawszy w neogotyckim domu nieopodal Wawelu, notabene istniejącym do dziś, zwanym Kossakówką.
Okres Krakowski był chyba najszczęśliwszym w życiu Juliusza, bo znajdujący się u szczytu sławy artysta nie mógł narzekać ani na brak zamówień, ani zainteresowania. W jego salonie spotykała się ścisła śmietanka Krakowa.
"Wjazd Jana III do Wiednia", "Władysław Jagiełło pod Grunwaldem", "Polowanie z sokołem", ilustracje do trylogii, wielu dzieł poetyckich, niezliczone portrety konne różnych osób - prace pochodzące z najlepszego okresu artysty są silny kontrastem do tego co tworzył od połowy lat osiemdziesiątych dziewiętnastego wieku. Przypominało to w pełni odcinanie kuponów od popularności., która wtedy także zaczęła powoli maleć. Przez ostanie piętnaście lat życia artysta wykonał niesamowitą ilość wariantów swoich wcześniejszych obrazów oraz sporą ilość dzieł nie wymagających z jego strony zbytniej inwencji, mówiąc wprost - masówki. Pożądanie jego prostych w odbiorze, uosabianych z polskością i patriotyzmem obrazów była na tyle duże, że zapewniło mu dostatek aż do śmierci.
-- inni malarze z rodziny Kossaków
>>
Wojciech Kossak
>>
Jerzy Kossak